MENU

niedziela, 16 marca 2014

Sekret profesjonalnego wyglądu

Jeśli martwi Was myśl, że jedynie garnitur uczyni profesjonalnym Wasz zawodowy wizerunek, to mam dobrą wiadomość. Jest taki element garderoby, który natychmiast podnosi formalność zestawu.

Może trudno w to uwierzyć, ale dopiero pod koniec XIX wieku stała się zewnętrznym elementem garderoby. Na początku stulecia nie miała jeszcze guzików i traktowana była jak bielizna, której się nie eksponuje. Kilka dekad później została nobilitowana oraz stała się oznaką zamożności. Do dziś jest symbolem elegancji. To koszula.

Temat rzeka. Ich rodzajów jest bez liku. Różnią się między sobą rodzajem kołnierzyka, mankietów, długością, materiałem, kolorem, stylem. Znajdziecie Panie koszule z żabotami, kokardami, marszczeniami, wiązane, zapinane, luźne i dopasowane, z kieszeniami, obszywane cekinami, you name it!

Jednak nie wystarczy przywdziać jakiejkolwiek by wyglądać profesjonalnie. Taki efekt uzyskamy wyłącznie koszulą o klasycznym kroju w wybranych kolorach. Mam na myśli biznesową koszulę pozbawioną wszelkich dodatków.

Pod względem koloru dress code jest bezwzględny. Do wyboru mamy zazwyczaj 3 jednolite kolory, ewentualnie delikatne prążki. Wyrazisty kolor, kratę oraz szerokie pasy zostawiamy na okazje casual.


Pamiętajcie też o rozmiarze. Musi być idealny. Nic nie robi tak złego wrażenia, jak fałdy zbędnego materiału lub zbyt mały rozmiar, którego efektem jest golizna prześwitująca przez rozsunięcia między guzikami. Rękaw jest zawsze długi. Inne możemy nosić wszędzie, ale nie w okolicznościach zawodowych. Z krojów możemy wybierać między klasycznym, slim fit oraz ekstra slim fit.

W jakim towarzystwie ją nosimy? Klasycznie, do garnituru:


Do biznesowej spódnicy:


Eleganckich spodni:



Łączymy z innymi elementami:


 A jeśli, tak jak ja, nie możecie się z nią rozstać, komponujecie stylizacje codzienne:


O tym jakie koszule wybierać, jak je urozmaicić oraz o nie dbać przeczytacie w kolejnych wpisach. Zapraszam!

5 komentarzy:

  1. Czekam z niecierpliwością na kolejny "koszulowy" post! ;)
    Pozdrawiam, S.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sylwus, dziekuje za pierwszy komentarz! Pracuje nad kolejnym wpisem. Juz wkrotce ciag dalszy koszulowej sagi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a kiedy można nosić eleganckie buty z odkrytymi palcami. Czy latem są tylko dozwolone buty pełne :( Czy są jakieś wyjątki

    OdpowiedzUsuń
  4. Znakomite pytanie, którego niestety nie zadaje sobie wiele kobiet pracujących w biurze. Dress code stroju służbowego zaleca by pantofle były proste, eleganckie i zakryte.
    Pomimo tego że coraz częściej dopuszcza się buty typu peep toe (z odkrytym palcem) lub odsłaniające piętę, trzeba pamiętać, że taki typ obuwia nie należy w 100% do kanonu stroju biznesowego. Sama noszę latem oba typy pantofli (zawsze w towarzystwie rajstop) jednak w sytuacjach oficjalnych wybieram tylko te całkiem zakryte. Sandały, klapki czy gołe nogi są przez biznesową etykietę zakazane.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przydało by się coś dla Panów ;) od siebie powiem: Warto zakupić kilka odpowiednich garniturów do pracy np na każdą porę roku, mniej i bardziej formalne, różne kolory :) W Grand Moda Męska mają duży wybór i atrakcyjne ceny :)

    OdpowiedzUsuń